Muzycznej wędrówki ciąg dalszy.Poznajmy style muzyki Flamenco,która dynamicznym ruchem odsłania wachlarz swojej różnorodności.
Soleares,Soleá -słowo oznaczające smutek /la soledad/ Dziś zatem otwórzmy się na melancholię,na rozdzierający ból serca.Posłuchajmy przepełnionego rozpaczą głosu,moralizatorskich opowieści,opadających niczym w otchłań,we frygijskim tonie, dźwięków gitary.
Charakterystyczne dla pieśni w stylu Soleares zwrotki składają z trzech lub czterech wersów,drugi i czwarty w rymie asonansowym:
"Se meneaban cuando yo paso
se menean cuando paso
yo te quiero a ti solita ay
y a nadie hacía yo caso"
se menean cuando paso
yo te quiero a ti solita ay
y a nadie hacía yo caso"
źródło: http://perso.orange.es/sonionegro/soleares.htm#joselero
Historia każdej zwrotki,pod wpływem silnych emocji opowiedziana jest inaczej.Posłużę się tu jednym z moich ulubionych cytatów(...) fenomen flamenco polega na
tym, że nawet, jeśli nie wszystko
w nim rozumiesz, to go odczujesz.
Bo flamenco wyraża przede
wszystkim uczucia, emocje. I one
zawsze są prawdziwe."
Wracając do techniki.Niezwykle ważne jest, by w tak szerokiej rozpiętości wokalnej jaką wymaga od śpiewaka styl Soleares móc znaleźć najlepsze ujścia dla namiętności,nie zapominając o zachowaniu powściągliwości w potrzebnych momentach. Mówi się,że Solea,to styl ceniony szczególnie, najbardziej wymagający,gdyż jest niemal niedoścignioną sztuką równowagi między rytmem a melodią.Co przy towarzyszących ,tak silnych emocjach,nie może być proste.
Odtwarzam w myślach pieśni Juana Talegi(1891),legendy Soleares rodem z Alcalá de Guardaura,który m.in pod okiem znakomitego mistrza ,prekursora stylu ,Joaquina el de la Paula odkrywał tajemnice ortodoksyjnych pieśni Flamenco. Soleares rozbrzmiewają wokół murów Sewilli,do dziś..
Evelina